|
Atlas Siedlce Team Atlas Siedlce Team
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Interlokutor
Administrator
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z siodełka
|
Wysłany: Czw 14:07, 22 Maj 2008 Temat postu: Relacje z wypraw... |
|
|
Zachęcam wszystkich do wylewania swoich po wyścigowych bóli... czyli jak sie wam podobało na wyścigach, jak sie rozwijała sytuacja itp...
Jako że ja zacząłem ten temat to podzielę się z wami warzeniami z kryterki w Garwolinie.
zacznę od trasy:
12km cała trasa, na jednej pętli 8 zakrętów, dwa pierwsze prowadziły w dół po dziurach... kolejny zakręt do przeżycia ale z piachem, fajny był czwarty i piąty zakręt bo można było je brać na pełnym gazie. Na pętli były dwa bardzo fajne podjazdy.. krótkie ale skubańce treściwe...
Samo ściganie zaczęło się od kategorii do30lat. Ruszyliśmy, już na pierwszych dwóch zakrętach było widać przewagę techniczną jednego oz zawodników... Piotrek nie dawał za wygraną(II miejsce)... mnie od podium odcięło dwóch zawodników ... nie dla mnie 120 zakrętów na 12km... co swoich przeciwników doganiałem na prostej 100m i potem na podjazdach to mi uciekali na dziurawej części trasy:(.
Podsumowując moją jazdę to niebyło najgorzej, tak jak w Garwolinie to sie jeszcze nigdy w zakręty nie składałem, dobry trening...
Biorąc pod uwagę moje miejsce (V) to bida z nędzą... może wynikało to z tego że jechałem w nieodpowiedniej kategorii... w czasie gdy pokonywałem trasę pajace zrobili kategorie do 20lat:(.
Obiecuje że jak pojadę z Mario na jazdę parami 25.05 to sie poprawie... jeżeli nie będzie mi dane pokazać się w Garwolinie to niedługo zacznie sie część sezonu poświęconego na rondo babkę...
Zachęcam innych do podzielenia się swoimi warzeniami z imprez nie tylko szosowych;)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Interlokutor dnia Czw 14:10, 22 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mario.G
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:27, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To w Garwolinie to było amatorskie ściganie, ale organizacja to jakaś lipa. Jest mi trochę wstyd za moje miasto. Najpierw spore opóźnienie startu (40 minut), utworzenie kat. do 20 lat w trakcie ścigania kat. do 30 i miała to być najmłodsza kat, dlatego Pęgos ścigał się w nie swojej kategorii. Ustalenie trasy w ulicy jednokierunkowej pod prąd skutkowło interwencją policji. Trasa uległa odwróceniu i skróceniu z 15 okrążeń do 10. I jak na pętlę 800 metrową umieszczenie na niej 8 zakrętów to trochę za dużo.Trasa słabo zabezpieczona i dziurawa i pamiętam próg zwalniający i piasek na zakrętach. Ciekawe jak będzie z organizacją jazdy parami 25 maja. Aż się boję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piotrekesz
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:23, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
zgodzę sie do wszystkich niedociągnięć o jakich wspominają moi przedmówcy...
mimo to ja jestem zadowolony, dobre, miejsce dobry trening jazdy technicznej,
fajnie, ze w ogóle w okolicy coś się dzieje i można sie pościgać
zarówno my jak i organizatorzy jesteśmy amatorami więc nie oczekujmy tutaj profesjonalnego przygotowania:)
Pegos a jeszcze niedawno chciałeś żeby przeprowadzić "piekiełko wschodu" a teraz na dziury narzekasz:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Interlokutor
Administrator
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z siodełka
|
Wysłany: Sob 9:27, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ja "lubię" dziury ale nie na zakrętach:P ... te dziurawisko Młynki>Domanice mi odpowiada ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piotrekesz
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:54, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ogólnie pozytywnie..myślę ze wszyscy będą ,mieli zastrzeżenia do orgów o bezpieczeństwo na trasie
ale wyniki pozytywne wiec jest sie z czego cieszyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:31, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mi sie podobalo pod wzgledem czasu spedzonego w ekipie... organizacje mamy lepiej opanowaną...co prostrze , lepiej sie sprawdza...
Co do wyścigu to gdyby nie Piotruś to objechaly by mnie dzieciaki...
Totalny zanik miesni , formy , wydolnosci i umiejetnosci sklonił mnie do powaznego zastanowienia sie nad moim miejscem w Barlinku...
Niewiem czy to ma sens..
III miejsce praktycznie zdybyte przez Piotrusia...Za co bardzo dziękuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pabloski
Gość
|
Wysłany: Pon 6:42, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jadac na zawody parami w Garwolinie szykowalem sie na walke biorac pod uwage czasy z kryterium, chyba byl lepszy gosc od Mario na czasowce ale to moze pomylka. Na miejscu okazalo sie ze to bardziej rajd nie wyscigi - jak zwall tak zwal- ale i tam dalo sie odczuc piekne podjazdy walke z wiatrem i po trochu z zawodnikami, ktorych dalo sie pokonac. Dzien formy mojej okazal sie dosc dobry poradzilem sobie ze skurczami, podjazdy utrzymywalem w dobrym tepie i wyjezdzalem je do konca podkrecajac koncowke ,pozniej lekki oddech i dalej kreconko.
Atlas team pnie sie w gore, czas podbic inne miasta zaczynamy od Barlinka
Wyscig sztafetowy charakteryzuje sie tym ze tam walczy o wynik cala druzyna, wiec jak ktos jest slabszy lepszy podkreca ile sie da. Karol jak rezygnujesz z wyjazdu to zostaje nas 6 i co z tym zrobic nie masz wyjscia. Jest kasa jest wyjazd poznanie ludzi miejsc nie lam sie wszystko przed Toba jak nie w tym roku to za rok moze 2.
Nie chce Cie dobijac ale3 trening w sportach wytrzymalosciowych trwa latami wiec systematyczna praca i wola walki mozesz naprawde pokazac wiele.
Organizator przyznal sie ze nie ma prawa jazdy wiec o ruchu drogowym nie ma wiekszego pojecia, uczymy sie na bledach wiec i on napewno wyciagnie wnioski.
DOKOPALISMY IM
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Interlokutor
Administrator
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z siodełka
|
Wysłany: Pon 13:04, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
... Impreza w Garwolinie udana choć organizatorzy się nie popisali...
trasa ciekawa, zwłaszcza pierwszy wiadukt od północnej strony.
Na początku pierwszego okrążenie Mario troszkę przegiął i sie niedobrze mi zrobiło(przez 5-6km miałem tylko w głowie: "im szybciej dojadę tym szybciej rzygnę")... ale tylko gdy przejechaliśmy przez drugi wiadukt było oki, im dalej tym lepiej sie jechało... jedziemy, jedziemy po kolei wszystkich łapiemy, a Pawła Kulika i Zygmunta Migały niebyło widać... sądziliśmy że dołożą nam sporo sekund... po dogonieniu Karola i Piotrka nie lecieliśmy na pełnym gazie. Byliśmy mocno zaskoczenie że dzieliło nas tylko 21 sekund od Pawła i Zygmunta- jak się okazało na naszą korzyść .
Jak na pierwszą współpracę z Mario to było dobrze... dzięki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Interlokutor dnia Pon 13:05, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Interlokutor
Administrator
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z siodełka
|
Wysłany: Czw 10:55, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
W ubiegłt weeknd był jakiś wyścig w garwolinie ale jeszcze nie wiem co to było... 17maja jest kryterka więc pewnie 24.05 będzie jazda parami ale napisałem maila do kogoś z garwolina kto niby jest orgiem... zobaczymy.... liczę ma powtórke z przeed roku.... Mario szykuj się bo mnie nogi świerzbią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mario.G
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:57, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No no trzymaj rękę na pulsie to może uda mi się zrobić samowolkę z parafii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Interlokutor
Administrator
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z siodełka
|
Wysłany: Czw 20:34, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Narazie zero odpowiedzi od orga ale i tak ten weekend sobie odpuszczam, wole peleton niż kryterke... ale jak będzie jazda parami to ja jestem gotów...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Interlokutor dnia Czw 20:35, 14 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pabloski
Gość
|
Wysłany: Pon 18:04, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
W dniu 24 maja odbędzie się III Wyścig Parami w Garwolinie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Interlokutor
Administrator
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z siodełka
|
Wysłany: Pon 19:07, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
pabloski napisał: | W dniu 24 maja odbędzie się III Wyścig Parami w Garwolinie. |
Jak informujesz o wyścigu to rób to proszę nieco dokładniej.
Zapomniałeś [a może specjalnie przemilczałeś??] o kilku dość ważnych informacjach:
24.05 - Wyścig Parami po wiaduktach o Puchar Wójta Gminy Garwolin. Trasa - 50 km .Zapisy do godz.10. Start 1- szej pary o 10.00. Start jak w ub. roku sprzed U. Gminy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Interlokutor
Administrator
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z siodełka
|
Wysłany: Wto 16:55, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Uffff… tą niedziele do dziś czuje w nogach[a może to, to bieganie poniedziałek;) ]
Ja i Mario ruszyliśmy jako ostatnia para, no i już na wyjeździe z tej kostkowanej ulicy przyblokował nas samochód. Można powiedzieć że zaczęliśmy z grubej rury, i to bardzo grubej, no może nie my lecz Mario, w takiej dyspozycji go już dawno nie widziałem. Na pierwszym okrążeniu odrobiliśmy równiuśko 40 sekund nad Pawłem i Zygmuntem:)… wicher był niemiłosierny, kilka a może kilkanaście razy Mario musiał na mnie poczekać. Na koniec drugiego kółka Pan Ekiert krzyknął nam że mamy ponad minutę odrobiną [co było świetnym wynikiem biorąc pod uwagę że mieliśmy pod koniec rundy 2, czerwone światło i TIR nam się wwalił i niebyło mowy o przejeździe na czerwonym] no to jeszcze zmotywowało nas do walki i ta motywacja skończyła się zaraz po dojeździe do Miętnego gdy w łydki zrobiły mi się dwie, a noga wystrzeliła z pedału jak szalona… drugi skurcz w życiu, a pierwszy na rowerze, co ewidentnie wskazuje na niezły zapieprz dnia 24.05. Chyba od tego momentu można było zapomnieć o łyknięciu Leniwców. Lecz było blisko, bo widzieliśmy moment uformowania się grupki i od tamtego momentu już się przestali zbliżać.
Reasumując, MARIO JEST WIELKI, a ja dałem ciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:48, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja ze swojej strony chciałbym podziekować Maćkowi i jego tacie dzięki któremu mielismy okazję powalczyć
Co do samych zawodów ... organizacyjnie bieda z nędzą ;/
Wszystko wyglądało tak jakby decyzje były podejmowane 5 minut przed startem. I jeszcze ten bląd ze strony organizatorów z nieszczęsnym zjazdem na wprost Przynajmniej teraz wiem ze trzeba ufac instynktowi a nie organizatorom Spokojnie 3 miejsca podium mogly byc spod znaku Siedlec ..no ale trudno Może jakbym wczesniej trenował a nie sie opieprzał to i kilka minut by nic nie zmieniło Ale trzeba przyznać ze zabawy było po pachy Mój moment formy przyszedł chyba jednak troche za późno co było widać w drodze powrotnej Jakby tak przycisnać to średnia w powrocie była by lepsza jak na samym wyścigu Noga kręcila jak nigdy , ale lepiej pozno jak wcale
O tym jak bylo : [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karol dnia Wto 21:50, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|